Drukowanie na kalce - dekoracja Święta Bożego Narodzenia - do pobrania

Wpis o drukowaniu na folii cieszył się dużą poczytnością, odpowiadałam na wiele komentarzy na fb. Bardzo mnie to ucieszyło. Tym razem chcę podzielić się sprawdzonym pomysłem na drukowanie na kalce technicznej.

W dobrym sklepie z artykułami papierniczymi można kupić kalkę techniczną na sztuki, lub całe pudełko. Pierwszy raz kupiłam kilka sztuk, aby sprawdzić jak to się sprawdza na mojej drukarce, a potem już żeby było taniej zamówiłam całą paczkę przez Internet. W pudełku było 100 arkuszy, które starczyły mi na prawie cały rok. Pierwszy raz drukowałam na kalce dekorację wiosenną, motyle pszczoły, na jesień drukowałam na folii i teraz wydrukowałam dekorację świąteczną i zimową.

Zaletą takiej dekoracji jest jej dwustronność. Wycięty obrazek, umieszczony na oknie widoczny jest z obu stron. Pięknie się to prezentuje.

Wydruki są proste w przygotowaniu. Wycinając dekorację, nie staram się, wycinać jej bardzo dokładnie, gdyż niedoskonałości nie są widoczne. Kalka przepuszcza światło i nie widać czy dokładnie docięło się krawędzie. W przypadku dekoracji robionej z bristolu, kolorowego papieru, bardzo często trzeba wycinać wszystko podwójnie, sklejać. Jest to czasochłonne. Jeśli ma się grupę starszaków, można poprosić je o pomoc w wycinaniu, klejeniu itp. Jednak w przypadku młodszych dzieci trzeba się samemu napracować. Uważam, że należy sobie pracę ułatwiać. Wolę się skupić na przygotowaniu do zajęć, zrobić coś fajnego i ciekawego z dziećmi, niż tworzyć dekorację.

Wycięte obrazki są trwałe. Moja dekoracja drukowana na kalce jest w dobrym stanie, kolory nie wyblakły, motyle i pszczoły prezentują się dobrze, tak więc mam w planie wykorzystać je w tym roku. Nie jest wprawdzie niezniszczalna, można ją podrzeć, ale na kilka lat myślę, że się sprawdzi.

Dekoracja jest więc dwustronna, trwała i łatwa w przygotowaniu. Polecam. A oto efekt.